Najważniejsze informacje dla biznesu

Pomimo blokady Katar zapewnia o bezpieczeństwie dostaw LNG

Katar, największy eksporter LNG na świecie, zapewnia, że nadal ma dostęp do szlaków transportowych i może realizować umowy na dostawy gazu i ropy do klientów. Wątpliwości czy będzie w stanie nadal wypełniać swoje zobowiązania pojawiły się po tym, jak inne kraje regionu: Arabia Saudyjska, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn, zerwały z nim stosunki dyplomatyczne.

Katar zapewnia: Dostawy LNG bez zakłóceń

Krajowy eksporter LNG – Qatargas zapewnił japońskiego kontrahenta – Jera Co., że będzie nadal realizować umowy na dostawy LNG. Wątpliwości czy Katar, położony we wschodniej części Półwyspu Arabskiego, będzie w stanie nadal wypełniać swoje zobowiązania, pojawiły się po tym jak Arabia Saudyjska, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn zerwały z nim stosunki dyplomatyczne.

O zapewnieniach Kataru poinformował rzecznik Jera Atsuo Rōshi. To największy nabywca katarskiego LNG w Japonii. Podobne zapewnienie otrzymali klienci w Indiach.

– Eskalacja napięć w regionie Zatoki Perskiej prawdopodobnie nie zakłóci dostaw LNG do głównych klientów Kataru w Azji – uważa Robin Mills, szef firmy konsultingowej Qamar Energy w Dubaju. – Katar nadal powinien eksportować LNG za pośrednictwem własnych wód terytorialnych, Iranu i Omanu – dodał.

Rijad i sojusznicy zarzucają Katarowi wspieranie terroryzmu

Przypomnijmy, że ministerstwo spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej zdecydowało o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Katarem w związku ze wspieraniem przez ten kraj, w opinii Rijadu, terroryzmu. Za Saudami tożsamy ruch wykonały Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Bahrajn. W oświadczeniu saudyjskiej dyplomacji podkreślono, że zawieszono także wszystkie połączenia lądowe, morskie i powietrzne z Katarem.

Lokalne media informują, że działania czterech krajów w regionie są odpowiedzią na rzekomy atak katarskich hakerów na miejscową agencję prasową, która opublikowała kontrowersyjne komentarze emira Kataru nt. Iranu, Izraela oraz innych państw regionu.

Czy spór odbije się na rynku LNG?

Według danych International Group of Liquefied Natural Gas Importers w ubiegłym roku Katar eksportował 79,62 mln ton LNG, co stanowiło 30 proc. globalnej podaży na rynku.

Qatar Petroleum to czwarty co do wielkości producent ropy naftowej i gazu ziemnego na świecie. Ma pięciu klientów z Bliskiego Wschodu na własny gaz – Kuwejt, Oman, Jordania, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Egipt. Eksport LNG do tych krajów stanowił około 10 procent całego eksportu LNG Kataru. – Przypuszczam, że eksport LNG do Zjednoczonych Emiratów Arabskich będzie wstrzymany – uważa Mills.

Katar, podobnie jak Arabia Saudyjska i ZEA, jest również członkiem Organizacji Państw Eksporterów Ropy Naftowej. Emirat wydobywał w maju br. 620 tys. baryłek ropy naftowej dziennie, a większość produkcji kierowana jest do Azji.

Katar przesyła gaz także rurociągami. Do ZEA i Omanu Katar może przesyłać 90,6 mln m3 gazu dziennie gazociągiem Dolphin. Mimo to obecnie wykorzystywane jest tylko 2/3 przepustowości. Jednak dostaw realizowanych w taki sposób jak dotychczas nie ograniczono i według źródeł Bloomberga nie ma oznak, aby miały być one wstrzymane. Gaz to jedno z podstawowych źródeł wytwarzania energii elektrycznej w ZEA.

W kilka godzin po zerwaniu kontaktów dyplomatycznych ZEA zatrzymała wszystkie statki przybywające z Kataru w punkcie Fujairah. Przebywa tam także 6 metanowców katarskich , które będą musiały odpłynąć. Zdaniem Mortena Frischa, niezależnego konsultanta rynku LNG, nie będzie to miało wpływu na globalny rynek skroplonego gazu, a przełoży się jedynie na sytuację w regionie Bliskiego Wschodu.

Mimo to odbiorcy katarskiego LNG są zaskoczeni rozwojem sytuacji i rozważają rożne scenariusze na wypadek pogorszenia sytuacji w regionie.

Bloomberg/Reuters/Bartłomiej Sawicki

Jakóbik: Blokada Kataru nie musi oznaczać blokady dostaw LNG do Polski (ANALIZA)

Website | + posts

Katar, największy eksporter LNG na świecie, zapewnia, że nadal ma dostęp do szlaków transportowych i może realizować umowy na dostawy gazu i ropy do klientów. Wątpliwości czy będzie w stanie nadal wypełniać swoje zobowiązania pojawiły się po tym, jak inne kraje regionu: Arabia Saudyjska, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn, zerwały z nim stosunki dyplomatyczne.

Katar zapewnia: Dostawy LNG bez zakłóceń

Krajowy eksporter LNG – Qatargas zapewnił japońskiego kontrahenta – Jera Co., że będzie nadal realizować umowy na dostawy LNG. Wątpliwości czy Katar, położony we wschodniej części Półwyspu Arabskiego, będzie w stanie nadal wypełniać swoje zobowiązania, pojawiły się po tym jak Arabia Saudyjska, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn zerwały z nim stosunki dyplomatyczne.

O zapewnieniach Kataru poinformował rzecznik Jera Atsuo Rōshi. To największy nabywca katarskiego LNG w Japonii. Podobne zapewnienie otrzymali klienci w Indiach.

– Eskalacja napięć w regionie Zatoki Perskiej prawdopodobnie nie zakłóci dostaw LNG do głównych klientów Kataru w Azji – uważa Robin Mills, szef firmy konsultingowej Qamar Energy w Dubaju. – Katar nadal powinien eksportować LNG za pośrednictwem własnych wód terytorialnych, Iranu i Omanu – dodał.

Rijad i sojusznicy zarzucają Katarowi wspieranie terroryzmu

Przypomnijmy, że ministerstwo spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej zdecydowało o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Katarem w związku ze wspieraniem przez ten kraj, w opinii Rijadu, terroryzmu. Za Saudami tożsamy ruch wykonały Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Bahrajn. W oświadczeniu saudyjskiej dyplomacji podkreślono, że zawieszono także wszystkie połączenia lądowe, morskie i powietrzne z Katarem.

Lokalne media informują, że działania czterech krajów w regionie są odpowiedzią na rzekomy atak katarskich hakerów na miejscową agencję prasową, która opublikowała kontrowersyjne komentarze emira Kataru nt. Iranu, Izraela oraz innych państw regionu.

Czy spór odbije się na rynku LNG?

Według danych International Group of Liquefied Natural Gas Importers w ubiegłym roku Katar eksportował 79,62 mln ton LNG, co stanowiło 30 proc. globalnej podaży na rynku.

Qatar Petroleum to czwarty co do wielkości producent ropy naftowej i gazu ziemnego na świecie. Ma pięciu klientów z Bliskiego Wschodu na własny gaz – Kuwejt, Oman, Jordania, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Egipt. Eksport LNG do tych krajów stanowił około 10 procent całego eksportu LNG Kataru. – Przypuszczam, że eksport LNG do Zjednoczonych Emiratów Arabskich będzie wstrzymany – uważa Mills.

Katar, podobnie jak Arabia Saudyjska i ZEA, jest również członkiem Organizacji Państw Eksporterów Ropy Naftowej. Emirat wydobywał w maju br. 620 tys. baryłek ropy naftowej dziennie, a większość produkcji kierowana jest do Azji.

Katar przesyła gaz także rurociągami. Do ZEA i Omanu Katar może przesyłać 90,6 mln m3 gazu dziennie gazociągiem Dolphin. Mimo to obecnie wykorzystywane jest tylko 2/3 przepustowości. Jednak dostaw realizowanych w taki sposób jak dotychczas nie ograniczono i według źródeł Bloomberga nie ma oznak, aby miały być one wstrzymane. Gaz to jedno z podstawowych źródeł wytwarzania energii elektrycznej w ZEA.

W kilka godzin po zerwaniu kontaktów dyplomatycznych ZEA zatrzymała wszystkie statki przybywające z Kataru w punkcie Fujairah. Przebywa tam także 6 metanowców katarskich , które będą musiały odpłynąć. Zdaniem Mortena Frischa, niezależnego konsultanta rynku LNG, nie będzie to miało wpływu na globalny rynek skroplonego gazu, a przełoży się jedynie na sytuację w regionie Bliskiego Wschodu.

Mimo to odbiorcy katarskiego LNG są zaskoczeni rozwojem sytuacji i rozważają rożne scenariusze na wypadek pogorszenia sytuacji w regionie.

Bloomberg/Reuters/Bartłomiej Sawicki

Jakóbik: Blokada Kataru nie musi oznaczać blokady dostaw LNG do Polski (ANALIZA)

Website | + posts

Najnowsze artykuły