Najważniejsze informacje dla biznesu

Niemcy opóźniają start pływającego terminalu LNG na Rugii

Niemiecki pływający gazoport na Rugii miał zostać uruchomiony w kwietniu 2024 roku. Jego operator, Deutsche Regas, przesunął jednak termin najpierw na maj, a następnie ogłosił, że nie można obecnie określić kiedy instalacja będzie w stanie przeładowywać gaz skroplony.

Deutsche Regas miało dostarczyć niemieckim urzędom dokumenty w języku niemieckim zawierające koncept bezpieczeństwa tego zakładu. Obecnie nie wiadomo czy tak się stało.

Regionalna gazeta Nordkurier dotarła jednak do innej informacji. Według niej, Deutsche Regas nie ma dostawców, którzy chcieliby zaopatrywać terminal na Rugii. Według stowarzyszenia Gas Infrastructure Europe (GIE), które udostępnia informacje o takich transakcjach na platformie internetowej, nic nie zostało jeszcze zarezerwowane dla terminalu na Rugii.

– Deutsche Energie Terminal GmbH (DET), spółka zależna Federalnego Ministerstwa Gospodarki, ogłosiła 12 lipca, że nie była w stanie „sprzedać ani krótkoterminowej, ani długoterminowej przepustowości dla dwóch terminali LNG Wilhelmshaven 1 i Brunsbüttel”. Zgodnie z dostarczonymi informacjami, dotyczyło to ofert do 2029 roku – podaje Nordkurier.

W 2023 roku wykorzystano zaledwie 12 procent przepustowości gazoportów niemieckich. Niemcy zaopatrują się w gaz ziemny za pomocą gazociągów z Norwegii, Holandii i Belgii.

Nordkurier / Aleksandra Fedorska

Azerbejdżan jest rozczarowany polityką gazową Europy

+ posts

Niemiecki pływający gazoport na Rugii miał zostać uruchomiony w kwietniu 2024 roku. Jego operator, Deutsche Regas, przesunął jednak termin najpierw na maj, a następnie ogłosił, że nie można obecnie określić kiedy instalacja będzie w stanie przeładowywać gaz skroplony.

Deutsche Regas miało dostarczyć niemieckim urzędom dokumenty w języku niemieckim zawierające koncept bezpieczeństwa tego zakładu. Obecnie nie wiadomo czy tak się stało.

Regionalna gazeta Nordkurier dotarła jednak do innej informacji. Według niej, Deutsche Regas nie ma dostawców, którzy chcieliby zaopatrywać terminal na Rugii. Według stowarzyszenia Gas Infrastructure Europe (GIE), które udostępnia informacje o takich transakcjach na platformie internetowej, nic nie zostało jeszcze zarezerwowane dla terminalu na Rugii.

– Deutsche Energie Terminal GmbH (DET), spółka zależna Federalnego Ministerstwa Gospodarki, ogłosiła 12 lipca, że nie była w stanie „sprzedać ani krótkoterminowej, ani długoterminowej przepustowości dla dwóch terminali LNG Wilhelmshaven 1 i Brunsbüttel”. Zgodnie z dostarczonymi informacjami, dotyczyło to ofert do 2029 roku – podaje Nordkurier.

W 2023 roku wykorzystano zaledwie 12 procent przepustowości gazoportów niemieckich. Niemcy zaopatrują się w gaz ziemny za pomocą gazociągów z Norwegii, Holandii i Belgii.

Nordkurier / Aleksandra Fedorska

Azerbejdżan jest rozczarowany polityką gazową Europy

+ posts

Najnowsze artykuły