Najważniejsze informacje dla biznesu

Interfax: Białoruś jest winna Gazpromowi ponad 270 mln dolarów

Agencja Interfax informuje rosnącym długu Mińska wobec Gazpromu, rosyjskiego giganta gazowego, powołując się na anonimowe źródło. Gazowy dług Białorusi wobec Rosji wzrósł z 165 mln dolarów pod koniec maja do 273 mln dolarów dolarów obecnie.

Dług dotyczy opłat za dostawy gazu, wokół których rodzi się konflikt między Białorusią a Rosją. Po koniec maja prezes Gazpromu Aleksiej Miller poinformował, że gazowy dług Białorusi wzrósł do 165,67 mln dolarów. Ministerstwo energii Białorusi w odpowiedzi na doniesienia Rosjan oświadczyło, że nie ma długu i nie zgadza się co do kosztów dostarczanego gazu pod względem jego kaloryczności. Źródło Interfaxu wskazuje, że „w najbliższym czasie problem będzie można rozwiązać” i Gazprom oczekuje spłaty długu. Już w maju Gazprom warunkował rozpoczęcie rozmów dotyczących cen gazu na 2021 rok spłatą zadłużenia. Ambasador Rosji na Białorusi Dmitrij Mjezencew także odniósł się do problemu i 1 lipca br. potwierdził, że spłata zadłużenia gazowego ułatwi negocjacje Rosji i Białorusi.

Białoruś importuje z Rosji około 20 mld m sześc. gazu ziemnego. W toku współpracy z Rosją Mińsk proponował wielokrotnie obniżenie cen „błękitnego paliwa”. Konflikt między Mińskiem a Moskwą zaostrzył się, kiedy na początku czerwca Białoruś po raz kolejny upomniała się o możliwości obniżenia ceny surowca. W odpowiedzi Moskwa przypomniała o długu. Białoruś przekonuje, że mając na uwadze spadek cen rosyjskiego gazu dostarczanego do Europy oraz w ramach kontraktów długoterminowych, żądania obniżki cen gazu w 2020 roku wydają się sprawiedliwe. Prezydent  Aleksandr Łukaszenko powiedział, że w obecnych warunkach cena gazu rosyjskiego dla Białorusi powinna być na poziomie 40-45 dolarów za tysiąc metrów sześciennych, a nie 127 dolarów, czyli na poziomie przewidzianym w kontrakcie z lutego 2020 roku.

Interfax/Patrycja Rapacka

+ posts

Agencja Interfax informuje rosnącym długu Mińska wobec Gazpromu, rosyjskiego giganta gazowego, powołując się na anonimowe źródło. Gazowy dług Białorusi wobec Rosji wzrósł z 165 mln dolarów pod koniec maja do 273 mln dolarów dolarów obecnie.

Dług dotyczy opłat za dostawy gazu, wokół których rodzi się konflikt między Białorusią a Rosją. Po koniec maja prezes Gazpromu Aleksiej Miller poinformował, że gazowy dług Białorusi wzrósł do 165,67 mln dolarów. Ministerstwo energii Białorusi w odpowiedzi na doniesienia Rosjan oświadczyło, że nie ma długu i nie zgadza się co do kosztów dostarczanego gazu pod względem jego kaloryczności. Źródło Interfaxu wskazuje, że „w najbliższym czasie problem będzie można rozwiązać” i Gazprom oczekuje spłaty długu. Już w maju Gazprom warunkował rozpoczęcie rozmów dotyczących cen gazu na 2021 rok spłatą zadłużenia. Ambasador Rosji na Białorusi Dmitrij Mjezencew także odniósł się do problemu i 1 lipca br. potwierdził, że spłata zadłużenia gazowego ułatwi negocjacje Rosji i Białorusi.

Białoruś importuje z Rosji około 20 mld m sześc. gazu ziemnego. W toku współpracy z Rosją Mińsk proponował wielokrotnie obniżenie cen „błękitnego paliwa”. Konflikt między Mińskiem a Moskwą zaostrzył się, kiedy na początku czerwca Białoruś po raz kolejny upomniała się o możliwości obniżenia ceny surowca. W odpowiedzi Moskwa przypomniała o długu. Białoruś przekonuje, że mając na uwadze spadek cen rosyjskiego gazu dostarczanego do Europy oraz w ramach kontraktów długoterminowych, żądania obniżki cen gazu w 2020 roku wydają się sprawiedliwe. Prezydent  Aleksandr Łukaszenko powiedział, że w obecnych warunkach cena gazu rosyjskiego dla Białorusi powinna być na poziomie 40-45 dolarów za tysiąc metrów sześciennych, a nie 127 dolarów, czyli na poziomie przewidzianym w kontrakcie z lutego 2020 roku.

Interfax/Patrycja Rapacka

+ posts

Najnowsze artykuły