– Dla funkcjonowania polskiego ciepłownictwa węgiel zagraniczny jest tańszy niż krajowy. Import surowca jest bardzo konkurencyjny w stosunku do surowca wydobywanego w kraju. Proszę pamiętać, że ceny węgla są bardzo zmienne, co niekorzystnie wpływa na naszą działalność – podkreślił prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie przedstawiając rekomendację tej organizacji, które mają chronić przed wzrostem cen ciepła w Polsce.
Sezon grzewczy już się rozpoczął, a z uwagi na kryzys energetyczny i wysokie ceny surowców eksperci wskazują, jak usprawnić system ciepłownictwa. – Polski sektor jest jednym z najlepiej rozwiniętych w całej Unii Europejskiej, jednak cały czas należy podejmować działania, aby zmniejszać emisje oraz chronić przedsiębiorców i konsumentów przed wzrostem cen – mówi Jacek Szymczyk prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie (IGCP).
Dziś odbyła się konferencja Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie, która była poświęcona istotnym zagadnieniom ciepłownictwa systemowego. W trakcie spotkania przedstawiono najnowszy raport „Czyste ciepło” przygotowany przez ekspertów IGCP, a także omówiono najważniejsze kroki legislacyjne, które zdaniem branży powinny wejść w życie, by ustrzec konsumentów przez drastycznymi zmianami cen ciepła.
– W perspektywie długoterminowej potrzebujemy dobrych warunków prawnych, aby funkcjonować bezpiecznie i mieć zapewniony poziom rentowności. Drugi obszar to edukacja na poziomie rządowym jak również lokalnym. Musimy tłumaczyć społeczeństwu ideę transformacji energetycznej. Trzeci obszar to technologia. Jesteśmy w stanie wykorzystywać również spalarnie śmieci do produkcji ciepła. Będziemy wykorzystywać energetykę wiatrową i pomy ciepła. To jest przyszłość naszego sektora. Element ten zapewni długoterminową ochronę gospodarstw domowych – mówi Szymczak.
– Uważamy, że należy przedłużyć funkcjonowanie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw do połowy 2024 roku, ale też chcemy jej nowelizacji. Błąd ustawy polega na tym, że nie ma prawnej możliwości, aby przedsiębiorstwo mogło się rozliczyć „na zero”. Obecny problem polega na tym, że firmy muszą brać kredyty, aby trzymać płynność finansową, żeby nie narazić się na konsekwencje prawne i długi – dodał.
Należy pamiętać, że polskie ciepłownictwo nadal opiera się o paliwa kopalne, choć jest to bardzo kosztowne dla krajowego systemu. Według danych IGCP ok. 90 procent OZE w ciepłownictwie to głównie biomasa oraz kilka źródeł geotermalnych. – Dla funkcjonowania polskiego ciepłownictwa węgiel zagraniczny jest tańszy niż krajowy. Import surowca jest bardzo konkurencyjny w stosunku do surowca wydobywanego w kraju. Proszę pamiętać, że ceny węgla są bardzo zmienne, co niekorzystnie wpływa na naszą działalność – podkreślił prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.
Ostatnie badanie IGCP pokazało, że ponad 80 procent gospodarstw jest skłonnych do obniżenia temperatury w mieszkaniach w sezonie grzewczym. Prezes Szymczak zwrócił uwagę, że najzdrowszą temperaturą dla organizmu człowieka w mieszkaniu to temperatura na poziomie 20 stopni Celsjusza, choć niekoniecznie jest to komfortowe dla wielu domowników. Dodał, że ale jeżeli utrzymanie takiej temperatury może zmniejszyć rachunki za ciepło od 10 do 20 procent.
Jacek Perzyński
