Ceny ropy wzrosły o 2,7 proc., po tym jak agencja Reuters podała informacje, że Iran wysyła „pozytywne sygnały”, dla wsparcia działań mających ożywić rynek ropy. Reuters powołał się na anonimowe źródła w OPEC. Jednak nie wiadomo czy to znaczy, że Iran zdecyduje się na przyłączenie do jakichkolwiek konkretnych działań. Analitycy obawiają się, że wzrost cen może ożywić wydobycie ropy w innych krajach eksportujących.
Sarah Emerson, dyrektor zarządzająca Esai Energy Inc., firmy konsultingowej w Wakefield, Massachusetts. – bierze pod uwagę pewne fakty: „Iran, Irak i Arabia Saudyjska są członkami OPEC. Rynek będzie reagował na każdą wiadomość pochodzącą od nich. Zwyżka cen była napędzana częściowo przez zapowiedź rozmów w OPEC mającą wprowadzić stabilizację rynku. Jednak następnie Irak zapowiedział, że będzie dążył do zwiększenia eksportu. W Nigerii bojownicy zapowiedzieli zakończenie operacji wojennych, co natychmiast zwiększyło podaż.
Zwyżka cen ropy na giełdzie nowojorskiej nastąpiła natychmiast. Ropa WTI w dostawach na październik wzrosła o 69 centów za baryłkę ( do 48,10 dol.). Poprzedniego dnia cena spadła o 1,7 proc. W Londynie ropa Brent zyskała 48 centów, czyli 1 proc. (do 49.64 za baryłkę.
Michael Lynch, prezes Strategic Energy & Economic Research w Winchester, Massachusetts uważa, że są pewne podstawy do optymizmu, ale daleko do pewności, co do poprawy sytuacji cenowej. Wiele będzie zależeć od nowego ministra energetyki Arabii Saudyjskiej. Analityk Goldman Sachs, Damien Courvalin, w raporcie z 22 sierpnia twierdzi, że Arabia Saudyjska i Iran w dalszym ciągu koncentrują się na utrzymaniu swego udziału w rynku i wydaje się mało prawdopodobne, aby zgodziły się na zamrożenie wydobycia. Podobnie zapewne uważa Irak. Nowy minister ropy w Iraku Al-Jabbar Luaibi wezwał firmy do wzrostu wydobycia ropy i gazu, aby zwiększyć dochód narodowy. Nie wiadomo czy Luaibi Al-Luaibi weźmie udział w spotkaniu w Algierze.
Zapasy ropy WTI w USA w ubiegłym tygodniu spadły prawdopodobnie o 850.000 baryłek, jak szacunkowo podała agencja Bloomberg wyprzedzając raport US Energy Information Administration (EIA) . Rezerwy benzyny zapewne skurczyły się o 1,7 mln baryłek. Zapasy ropy i paliw silnikowych są wciąż na najwyższym sezonowym poziomie od co najmniej dwóch dekad.
Fuel fix/Teresa Wójcik
