Najważniejsze informacje dla biznesu

Rynek wymknął się spod kontroli. Cena maksymalna energii i gazu na szczycie kryzysowym?

Państwa unijne mogą wprowadzić cenę maksymalną energii i gazu. Coraz więcej z nich popiera także oddzielenie cen tych dóbr po tym, jak kryzys energetyczny podsycany przez Gazprom przynosi kolejne rekordy cenowe.

Cena energii na giełdzie niemieckiej w kontraktach na przyszły rok przebiła 1000 euro za megawatogodzinę. Cena gazu w kontraktach na giełdzie TTF na pierwszy kwartał 2023 roku kosztuje już 320 euro za megawatogodzinę. Te kilkusetprocentowe wzrosty w stosunku do zeszłego roku są skutkiem kryzysu energetycznego podsycanego przez Gazprom, który ogranicza podaż gazu w Europie od wakacji 2021 roku.

– Rynek wymknął się spod kontroli do pewnego stopnia, zmienność rynkowa przestaje reagować na dobre wieści i tylko złe się akumulują windując ceny – powiedział minister przemysłu Czech Jozef Skela cytowany przez agencję CTK. Czechy dzierżą prezydencję w Unii Europejskiej i mają rozważać zwołanie kolejnego szczytu poświęconego kryzysowi energetycznemu, który pozwoliłby rozważyć cenę maksymalną energii, gazu, a także rozerwanie więzi miedzy ich wartością na rynku. Ceny energii są wyznaczane na giełdzie w uzależnieniu od kosztów pozyskania gazu, który jest istotnym paliwem elektrowni w Europie Zachodniej. Cena z giełdy przenosi się na rachunki za energię i gaz na całym, połączonym rynku europejskim.

Po wstępnym oporze z jesieni 2021 roku takie rozwiązania zyskują posłuch w Europie Zachodniej doświadczonej kryzysem. Do grona państw Europy Środkowo-Wschodniej obstających za takimi rozwiązaniami dołączają kolejne kraje z zachodniej części kontynentu: Austria, Holandia i Niemcy.

Reuters/Bloomberg/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Kryzys energetyczny, hiperinflacja, gospodarcza dewastacja, taka sytuacja (ANALIZA)

+ posts

Państwa unijne mogą wprowadzić cenę maksymalną energii i gazu. Coraz więcej z nich popiera także oddzielenie cen tych dóbr po tym, jak kryzys energetyczny podsycany przez Gazprom przynosi kolejne rekordy cenowe.

Cena energii na giełdzie niemieckiej w kontraktach na przyszły rok przebiła 1000 euro za megawatogodzinę. Cena gazu w kontraktach na giełdzie TTF na pierwszy kwartał 2023 roku kosztuje już 320 euro za megawatogodzinę. Te kilkusetprocentowe wzrosty w stosunku do zeszłego roku są skutkiem kryzysu energetycznego podsycanego przez Gazprom, który ogranicza podaż gazu w Europie od wakacji 2021 roku.

– Rynek wymknął się spod kontroli do pewnego stopnia, zmienność rynkowa przestaje reagować na dobre wieści i tylko złe się akumulują windując ceny – powiedział minister przemysłu Czech Jozef Skela cytowany przez agencję CTK. Czechy dzierżą prezydencję w Unii Europejskiej i mają rozważać zwołanie kolejnego szczytu poświęconego kryzysowi energetycznemu, który pozwoliłby rozważyć cenę maksymalną energii, gazu, a także rozerwanie więzi miedzy ich wartością na rynku. Ceny energii są wyznaczane na giełdzie w uzależnieniu od kosztów pozyskania gazu, który jest istotnym paliwem elektrowni w Europie Zachodniej. Cena z giełdy przenosi się na rachunki za energię i gaz na całym, połączonym rynku europejskim.

Po wstępnym oporze z jesieni 2021 roku takie rozwiązania zyskują posłuch w Europie Zachodniej doświadczonej kryzysem. Do grona państw Europy Środkowo-Wschodniej obstających za takimi rozwiązaniami dołączają kolejne kraje z zachodniej części kontynentu: Austria, Holandia i Niemcy.

Reuters/Bloomberg/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Kryzys energetyczny, hiperinflacja, gospodarcza dewastacja, taka sytuacja (ANALIZA)

+ posts

Najnowsze artykuły