Ropa Brent w kontraktach kwietniowych na giełdzie londyńskiej jest już wyceniana na ponad 99 dolarów i zbliża się do 100 dolarów. Tymczasem G7, Unia Europejska i USA mają wprowadzić nowe sankcje, w tym takie, które potencjalnie odcięłyby Kreml od strumienia petrodolarów.
Notowania ropy poszły w górę po uznaniu marionetkowych rządów na wschodzie Ukrainy przez Rosję i oficjalne wkroczenie jej sił na terytorium ukraińskie tymczasowo okupowane przez Rosjan od 2014 roku.
Grupa G7, Unia Europejska i USA mają dziś ogłosić pakiet sankcji wobec Rosji, wśród których rozważane są takie na sektor bankowy, które potencjalnie mogłyby odciąć Rosjan od przypływu pieniędzy ze sprzedaży ropy naftowej, które są rosną wraz ze wzrostem wartości baryłki.
Wojciech Jakóbik
