Najważniejsze informacje dla biznesu

Naimski: Nord Stream 2 to projekt polityczny. To faktyczny element współpracy rosyjsko-niemieckiej

– Nord Stream 2 to projekt polityczny, to nie tylko symbol, ale faktyczny element współpracy niemiecko-rosyjskiej i efekt pewnego porozumienia. Porozumienie to ma siać nieufność, podważać solidarność w strukturach Zachodu, między członkami UE i między partnerami z NATO – powiedział Piotr Naimski w rozmowie z Telewizją Republika.

Rosjanie szantażują Europę

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej wspomniał, iż aktualnie Rosjanie chcą wymusić certyfikację, czyli uruchomienie Nord Stream 2, szantażując Europę Zachodnią komplikacjami czy niedostatkami w dostawach gazu. Minister Naimski wspomniał, że Rosjanie nie używają Gazociągu Jamalskiego do przesyłu gazu na zachód i w niewielkim stopniu używają gazociągów ukraińskich. – Gdyby istniała wola, to konieczne dostawy dla Europy byłyby możliwe, a Nord Stream 2 nie jest do tego potrzebny – zaznaczył Piotr Naimski.

Minister w rozmowie wspomniał również o szantażach, które wpływają na ceny gazu w Polsce i Europie. – Te szantaże powtarzają się regularnie, a Rosjanie manipulując cenami w Europie zarabiają bardzo dużo pieniędzy, dostarczając mniej gazu. Do Federacji Rosyjskiej trafiają miliardy euro w zamian za surowce, a te pieniądze są przeznaczane na zbrojenia – wspomniał pełnomocnik rządu.

Na koniec rozmowy Naimski wspomniał również, że pod koniec 2022 roku zostanie ukończony gazociąg Baltic Pipe. – Do końca 2022 roku Polska będzie miała zdolności importowe, które zapewnią niezbędny gaz. Zadaniem dla PGNiG jest zapewnić odpowiednie kontrakty, by napełnić Baltic Pipe – zaznaczył.

Opracował Aleksander Tretyn 

Naimski: Pomoc wobec drożyzny na rynku gazu pochodzi ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2

+ posts

– Nord Stream 2 to projekt polityczny, to nie tylko symbol, ale faktyczny element współpracy niemiecko-rosyjskiej i efekt pewnego porozumienia. Porozumienie to ma siać nieufność, podważać solidarność w strukturach Zachodu, między członkami UE i między partnerami z NATO – powiedział Piotr Naimski w rozmowie z Telewizją Republika.

Rosjanie szantażują Europę

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej wspomniał, iż aktualnie Rosjanie chcą wymusić certyfikację, czyli uruchomienie Nord Stream 2, szantażując Europę Zachodnią komplikacjami czy niedostatkami w dostawach gazu. Minister Naimski wspomniał, że Rosjanie nie używają Gazociągu Jamalskiego do przesyłu gazu na zachód i w niewielkim stopniu używają gazociągów ukraińskich. – Gdyby istniała wola, to konieczne dostawy dla Europy byłyby możliwe, a Nord Stream 2 nie jest do tego potrzebny – zaznaczył Piotr Naimski.

Minister w rozmowie wspomniał również o szantażach, które wpływają na ceny gazu w Polsce i Europie. – Te szantaże powtarzają się regularnie, a Rosjanie manipulując cenami w Europie zarabiają bardzo dużo pieniędzy, dostarczając mniej gazu. Do Federacji Rosyjskiej trafiają miliardy euro w zamian za surowce, a te pieniądze są przeznaczane na zbrojenia – wspomniał pełnomocnik rządu.

Na koniec rozmowy Naimski wspomniał również, że pod koniec 2022 roku zostanie ukończony gazociąg Baltic Pipe. – Do końca 2022 roku Polska będzie miała zdolności importowe, które zapewnią niezbędny gaz. Zadaniem dla PGNiG jest zapewnić odpowiednie kontrakty, by napełnić Baltic Pipe – zaznaczył.

Opracował Aleksander Tretyn 

Naimski: Pomoc wobec drożyzny na rynku gazu pochodzi ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2

+ posts

Najnowsze artykuły