Według analityków S&P Global Platts, Rosja utrzyma dominującą pozycję dostawcy gazu do Europy w 2040 roku.
Wysoki udział gazu z Rosji
Zgodnie z danymi zawartymi w raporcie, udział rosyjskiego gazu w eksporcie do Europy wyniesie blisko 40 procent w 2040 roku. Dostawy gazociągowe do obszaru północno-zachodniej Europy mają zwiększyć się z obecnych 135 mld m sześc. do 150 mld m sześc w 2040 roku. Udział gazu rosyjskiego w rynku europejskim w 2035 roku wyniesie według analityków 38 procent.
Wzrost udziału rosyjskiego gazu w rynku europejskim będzie związany m.in ze spadkiem wydobycia gazu w Norwegii. Z dzisiejszych 110 mld m sześc. rocznie, w 2025 roku spadnie on do 100 mld m sześc. rocznie, aby w 2040 roku wynieść zaledwie 60 mld m sześc. rocznie.
Dostawy LNG do Europy mają wzrosnąć do 90 mld m sześc w 2025 roku, a następnie osiągną szczyt w 2030 roku kiedy wyniosą 130 mld m sześc. rocznie. Dostawy LNG w 2040 roku mają spaść w 2040 roku do 100 mld m sześc.
O ile prognozy utrzymania wysokiego udziału dostaw rosyjskiego gazu są dość klarowne, o tyle sam popyt na gaz już taki nie jest. Według ekspertów S&P, w Europie Północno-Zachodniej do 2040 roku może dojść do ograniczenia popytu na gaz nawet o 50 mld m sześc. gazu rocznie. Będzie to wynikało z odchodzenia od gazu jako paliwa przejściowego, zwiększenia efektywności energetycznej a także zastąpienia ogrzewania gazowego przez źródła elektryczne.
S&P Global Platts/Mariusz Marszałkowski
Sawicki: Liberalizacja rynku gazu nie oznacza automatycznego wzrostu cen
