(Novinite/Reuters/AFP/Teresa Wójcik)
W sobotę wieczorem został wyłączony z ruchu piąty reaktor bułgarskiej elektrowni nuklearnej Kozłoduj. Powodem była awaria generatora, służby elektrowni podały, że włączyły się automatyczne jego systemy ochronne. Przyczyną włączenia był niesprawny regulator, który następnie został zastąpiony rezerwową aparaturą.
Jedyna bułgarska elektrownia atomowa Kozłoduj posiada sześć reaktorów, z których pracują dwa. Cztery, każdy o mocy 440 MW, są nieczynne z powodów bezpieczeństwa. Zamknięto je bezpośrednio przed przyjęciem Bułgarii do Unii Europejskiej. Komisja Europejska oceniła, że dwa czynne reaktory, każdy o mocy 1000 MW, są w pełni bezpieczne.
Sobotnia awaria to już trzecia przerwa w pracy jednego z tych reaktorów od początku 2015 r. W styczniu dwukrotnie został wygaszony inny z dwóch czynnych reaktorów, obecnie funkcjonujący normalnie. Nuklearna elektrownia Kozloduj dostarcza 33 proc. całej energii elektrycznej wytwarzanej w Bułgarii. Obecnie urządzenia wróciły do pracy.
